Jedno mocarstwo to za mało
Ponieważ w tym roku mija 200 lat od usypania Kopca Kościuszki w Krakowie, jest szansa na zrobienie plenerowej wystawy nawiązującej do naszego albumu „Kościuszko. Cena wolności”. Może czegoś więcej, ale to nie ode mnie zależy. Właśnie przeczytałem o śmierci kolejnego muzyka z mojego pokolenia, założyciela „Pogodno”, czyli Jacka „Budynia”. Podobno wczoraj ogłosił założenie nowego zespołu... Nie znamy dnia ani godziny więc ja już przestałem się przejmować jakimiś zewnętrznymi okolicznościami niesprzyjającymi. Robię to, co uważam za słuszne i szukam różnych możliwości rozwoju. Każda realizacja daje mi paliwo do następnych działań. Znów okazuje się, że najlepiej mi wychodzi, jak robię kilka rzeczy naraz. Proces twórczy to nie spokojna praca, a ciągła walka z przeciwnościami i tzw. „łapanie okazji”. Dlatego w mojej pracowni wszystkie narzędzia są pod ręką, tak by np. rysując komiks, mógł szybko nagrać szkic utworu, albo sięgnąć do tego, co kiedyś rysowałem (półka sklepowa jest za mną o metr). Dziś właśnie otworzyłem komiks o Kościuszce i przeanalizowałem planszę dotyczącą Targowicy:
Jest tu parę rzeczy oczywistych. Choćby Reytan, Potiomkin i Kołłątaj. Kazika starsi jeszcze pamiętają, ale Gibsona w filmie „Teoria spisku” już chyba niewiele osób kojarzy. Po lewej (fragment obcięty) mamy trzech zdrajców w formie cieni diabłów. Caryca Katarzyna? Wiadomo, kto się pod nią podszywał. Ten, który prosi o interwencję, ma wiele imion, ale peruka skrywa najszczwańszego z lisów ;-). Zniszczona Kolumna Zygmunta w czasie II wojny stanowi dopełnienie całości. Targowica w tym ujęciu ma wymiar uniwersalny i od tego czasu zawsze będzie miała związek z Niemcami i Rosją. Wszystkie większe zbrodnie wobec Polski to wynik spisku tych dwóch tworów. Jedno mocarstwo przeciw Rzeczypospolitej to było zawsze za mało. Tylko współdziałanie naszych wrogów, jawne lub ukryte gwarantowało sukces. To jest zarówno dobra, jak i zła wiadomość. Musimy to cały czas przypominać i stawiać sprawę jasno. Takich współczesnych wątków w komiksie „Kościuszko. Cena wolności” jest znacznie więcej. Album można nabyć albo w Muzeum w Krakowie na Kopcu, albo u mnie w sklepie. U mnie zostały odpowiednio 3 polskie i 6 angielskich egzemplarzy.
https://sklep.bereznicki.pl/produkt/kosciuszko-cena-wolnosci/
Zapowiedź na YT:
Tomasz Bereźnicki
tagi: komiks kościuszko
|
Pointblack |
| 12 kwietnia 2022 16:55 |