Myślicie Państwo, że wrócą czasy gdy nie wolno było mówić o Katyniu? Ja tylko przypomnę, że w drugiej połowie lat 40. wszyscy czekali na demokratyczne wybory i wojnę amerykańsko–radziecką, a Bolesław Bierut chodził w procesjach Bożego Ciała... Tak czy inaczej rysuję, to co jeszcze można, bo to co widzicie w tle poniższej ilustracji, to właśnie coś co nie mogło pojawić się na innym, oficjalnym plakacie. Tak więc wszystko jeszcze przed nami i cieszmy się z tej wolności, którą jeszcze mamy.

https://sklep.bereznicki.pl/produkt/remember-katyn-1940-plakat-a3/

Dodam jeszcze to co napisałem na X:
Temat Katynia pojawił się http://m.in. w moich dwóch albumach: „39/45” i „Podziemie łączy”. Zawsze chciałem stworzyć coś innego niż to, co widzimy od 35 lat w medialnej przestrzeni. Głownie dlatego, że najlepszą ilustrację stworzyli Hitlerowcy. Niestety nasze media bezmyślnie go powielają jako nasz. Musimy wciąż tworzyć własną ikonografię. Ja robię co mogę, ale bez atrakcyjnej i mądrej polityki historycznej robionej przez nasze państwo, przegramy. Stary Henryk i mistrz Jan już nie wystarczą.

Redakcja nie wiedziała, że ten plakat zlecił Goebbels?

Tomasz Bereźnicki

---

tagi: katyń  plakat 

	Pointblack
	6 marca 2025 22:03

5     633    11 zaloguj sie by polubić